Jak nie sadzić tuj!
Błędy popełnione podczas sadzenia mogą nie być widoczne natychmiast po posadzeniu, ale z czasem mogą prowadzić do osłabienia, a nawet śmierci tui. Popełnienie błędów podczas sadzenia tuj może mieć negatywne konsekwencje dla zdrowia tych roślin, zwłaszcza gdy błędy stają się widoczne dopiero po kilku latach. Dlatego ważne jest, aby przestrzegać zaleceń dotyczących sadzenia i pielęgnacji tych roślin, aby zapewnić im odpowiednie warunki do wzrostu i rozwoju.
I. SADZENIE TUJ BEZ TORFU ORAZ JEGO NIEPRAWIDŁOWE ZASTOSOWANIE?
- Gleba piaszczysta.
- Gleba gliniasta.
II. SADZENIE TUJ Z DODATKIEM HYDROŻELU Z MIKORYZĄ BEZ TORFU?
III. SADZENIE TUJ W MIEJSCACH, GDZIE KORZENIE BĘDĄ MIAŁY KONTAKT Z BETONEM?
IV. SADZENIE TUJ ZA PŁYTKO?
V. NIEPRAWIDŁOWE STOSOWANIE NAWOZÓW MINERALNYCH, PRZENAWOŻENIE ROŚLIN.
VI. BONUS - Sztuczna inteligencja (AI).
1. Pytanie do CzatGPT.
2. Pytanie do perplexity.
I. SADZENIE TUJ BEZ TORFU ORAZ JEGO NIEPRAWIDŁOWE ZASTOSOWANIE.
1) Czasami słyszę pytanie: "Czy bez torfu można w prawidłowy sposób posadzić tuje?"
Moja odpowiedź brzmi - NIE.
Nie zawsze praktyki proponowane przez ogrodników są optymalne dla roślin. Przykładem może być oferowanie gleby do sadzenia tuj o wysokiej zawartości piasku, gleby wierzchniej wymieszanej z kompostem, czy też przekonywanie do sadzenia tuj w podłożu gliniastym, jakoby było to odpowiednie dla tych roślin.
Należy np. zwrócić uwagę na nawożenie podczas sadzenia roślin wykopanych z gruntu. Fachowcy czasem bagatelizują porę roku i panujące temperatury, używając nawozów mineralnych, które nie są zalecane w pierwszym roku. Jak łatwo popełnić taki błąd, opisałem szerzej w artykule Ciekawostki - punkt II. Zmiany klimatu?
Rozwiązaniem jest czujność wobec "ekspertów" i aby uniknąć błędów, zwłaszcza gdy rośliny mogą uschnąć, radzę podczas sadzenia tuj patrzeć fachowcom na ręce. Jak prawidłowo nawozić tuje podczas sadzenia opisałem w artykule: "Jak nawozić tuje"
Wiele firm ogrodniczych, określających się jako "fachowcy", nie zawsze ma pełną wiedzę o wymaganiach tuj, ale chętnie dzielą się swoimi radami.
- Następną kwestią, którą polecają "fachowcy", jest ziemia wierzchnia wymieszana z kompostem. Ziemia taka często ma zbyt wysokie pH (>6=7), co nie jest korzystne dla tuj. Tuje najlepiej rozwijają się na glebach kwaśnych-lekko kwaśnych o pH 4,5-5,5, co tłumaczę w artykule Gleba dla tui?
NIEPRAWIDŁOWE SADZENIE TUJ W GLEBIE PIASZCZYSTEJ LUB GLINIASTEJ.
- Wierzchnia warstwa gleby (ziemia rodzima) często jest mieszana tylko z kompostem i jest to błąd, ponieważ duża ilość piasku w takiej glebie negatywnie wpływać będzie na rozwój tuj. Dzięje się tak, ponieważ gleba ta przepuszcza dużo wody. Takie sadzenie tuj będzie prowadzić do problemów w przyszłości, ponieważ wadą tego rozwiązania jest jego krótkotrwałość.
Po kilku latach kompost zniknie z podłoża, ponieważ zostanie rozłożony z powodu naturalnego rozkładu i wchłonięty przez rośliny. Tuje zaczną odczuwać brak wody, gleba okaże się bardzo przepuszczalna i pomimo naszych starań rośliny zaczną usychać. Jest to błąd, który w perspektywie czasu będzie bardzo kosztowny.
Aby temu zapobiec, podczas sadzenia zalecam zakup i wymieszanie z rodzimym podłożem, niezależnie od tego, jakiego typu jest rodzime podłoże (piaszczyste czy gliniaste) torfu o wartości pH 3,5-4,5.
2) Czasami słyszę od klientów pytanie: „Mam glebę gliniastą, to dobrze, bo tuja lubi glinę, prawda?”
Moja odpowiedź brzmi - NIE, to nie jest prawda.
Z uwagi na możliwość stagnacji wody i zalewania korzeni, co prowadzi do rozwoju patogenów chorobotwórczych wywołujących choroby grzybowe, sadzenie tuj w glebie gliniastej jest błędem. Jedną z takich chorób jest opieńkowa zgnilizna korzeni, powodowana przez grzyb Armillaria mellea. Powodem jej występowania jest nadmierna wilgotność. Problem wynika z faktu, że gleba gliniasta jest nieprzepuszczalna, a woda zalega w obszarze korzeni, co często nie jest widoczne gołym okiem.
Istnieją zasadniczo dwa błędy związane z sadzeniem tuj na podłożu ciężkim oraz w glebie gliniastej, wymieszanej np. z kompostem lub piaskiem. Oba sposoby są niewłaściwe i prowadzą do usychania roślin w wyniku infekcji grzybiczych.
Sadzenie tuj na warstwie izolującej: Sadzenie tui powyżej warstwy izolującej, np. na glebie wierzchniej (warstwie gliny), jest błędem. Taka warstwa ogranicza przepuszczalność wody do głębszych warstw gleby, co powoduje gromadzenie się wody i w konsekwencji rozwój infekcji grzybiczych korzeni.
Mit mieszania gliny z piaskiem lub kompostem: Częstym błędem jest przekonanie, że gleba gliniasta wymieszana z piaskiem lub kompostem stanowi dobre podłoże dla tuj. W rzeczywistości z czasem kompost zostaje rozłożony przez mikroorganizmy glebowe, co powoduje zbicie się gliny i powstanie nieprzepuszczalnej warstwy. Taki proces sprzyja rozwojowi patogenów i zamieraniu tuj. Efekt ten staje się widoczny dopiero po kilku latach od sadzenia, gdyż wszystko zależy od ilości gliny dodanej do podłoża. Dodanie zbyt dużej ilości piasku również wpływa negatywnie na zatrzymywanie wody, co prowadzi do jej braku podczas upałów latem lub w okresie zimowym, kiedy rośliny zimozielone także potrzebują wody. W artykule Gleba dla tuj opisałem w jakich proporcjach należy wymieszać podłoże gliniaste z torfem.
Podsumowanie.
W naszej strefie klimatycznej gleby gliniaste występują w różnych wariantach, ale żaden z nich nie jest odpowiedni dla tuj. W naturze tuje nie są roślinami charakterystycznymi dla naszego klimatu, więc próby ich sadzenia w ogrodzie w glebie gliniastej są niewłaściwe. Zalecam wymieszać podłoże gliniaste z torfem kwaśnym, który zapewni lepszą przepuszczalność gleby i zapobiegnie zaleganiu wody w obszarze korzeni.
Dlatego tak istotne jest zapewnienie dobrej przepuszczalności gleby, co pozwala uniknąć stagnacji wody. Prawidłowe sadzenie tuj powinno uwzględniać warunki drenażowe, które zapewni mieszanka torfu z glebą rodzimą. O objawach infekcji grzybiczych spowodowanych niewłaściwym sadzeniem opisałem w artykule: Choroby i szkodniki tuj.
3) Czasami słyszę pytanie: "Po co mieszać torf z ziemią?"
Stosowanie torfu kwaśnego (podsypanie pod korzenie tui) bez jego wymieszania z podłożem rodzimym jest błędem!
Po pierwsze, może powstać warstwa izolująca.
Torf należy wymieszać z podłożem rodzimym, aby zapewnić dostęp powietrza do korzeni, co jest istotne dla rozwoju rośliny. Ponadto unikamy nagromadzenia wody w obszarze korzeni, co mogłoby prowadzić do gnicia.
Po drugie, tuje potrzebują gleby o pH 4,5-5,5.
Torf kwaśny o pH 3,5-4,5 jest zbyt kwaśny dla tuj. Mieszając torf z podłożem rodzimym, bez względu na rodzaj gleby, zapewniamy optymalne warunki dla rośliny.
Reasumując:
Torf należy mieszać z podłożem rodzimym, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z glebą piaszczystą, czy z glebą ciężką (gliniastą). Więcej na temat torfu oraz ilości potrzebnej do sadzenia opisałem w artykule: Gleba dla tui.
II. SADZENIE TUJ Z DODATKIEM HYDROŻELU Z MIKORYZĄ BEZ TORFU?
Czasami ludzie sadzą tuje w ziemi rodzimej, dodając kompost oraz mikoryzę, niestety to błąd, z czasem tuje odczują brak wody. Czy nowa metoda sadzenia tui z zastosowaniem hydrożelu z mikoryzą bez torfu jest skuteczna? Przyjrzyjmy się tej metodzie i potencjalnym zagrożeniom związanym z jej stosowaniem.
Pod spodem opiszę jedną z metod sadzenia tui z zastosowaniem hydrożelu z mikoryzą bez torfu, oraz jakie płyną zagrożenia z zastosowania tej metody. Aby zrozumieć w pełni proszę zaznajomić się z podstawowymi informacjami, linki poniżej:
Hydrożel: jak działa opisałem w artykule: Hydrożel?
Mikoryza: jakie korzyści płyną z symbiozy grzybów z tujami opisałem w artykule: Żywopłot usycha co zrobić?
Torf: dlaczego warto go zastosować opisałem w artykułach: Gleba dla tui? oraz Ziemia ogrodowa?
Do rzeczy:
Ostatnio usłyszałem od pewnego ogrodnika, który nie tylko sprzedaje tuje, ale również zajmuje się ich sadzeniem. Pan ten opowiadał mi o nowej metodzie, którą stosuje z powodzeniem. Czy jednak naprawdę jest to nowa i skuteczna metoda?
Wydaje się, że wszystko jest w porządku, ale tak nie jest. Jeśli stosujemy tylko hydrożel i mikoryzę, skazujemy tuje na uschnięcie. Efekt, kiedy rośliny odczują brak wody, nie pojawi się od razu, ale dopiero po 6-7 latach od momentu sadzenia.
Wtedy "Pan ogrodnik" prawdopodobnie stwierdzi, że to z winy właścicieli rośliny usychają, ponieważ przez wszystkie lata było "OK"! Być może nie były podlewane, być może zaatakowała je jakaś infekcja o podłożu grzybowym lub owady. Niemniej jednak, główną przyczyną usychania zimozielonych roślin, takich jak tuje, w 95% przypadków jest po prostu brak wody.
Oszustwo:
Oszustwo, przestępstwo polegające na doprowadzeniu innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym (...) za pomocą wprowadzenia jej w błąd, albo wyzyskania jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej....
W tej metodzie głównie chodzi o stosowanie hydrożelu i mikoryzy bez zastosowania torfu.
Na glebie ciężkiej - gliniastej:
Na glebach ciężkich, z uwagi na krótkotrwałe działanie hydrożelu (maksymalny czas to 5 lat), poprawienie stosunku powietrznego w glebie będzie krótkotrwałe. Metoda ta sprawdzi się tylko przez krótki czas; potem korzenie będą narażone na stres powodowany zalewaniem korzeni przez stojącą wodę i brak powietrza. Należy pamiętać, że grzyby, które lubią wilgoć, nie będą rosły w środowisku, gdzie jest jej za dużo; również one mają swoje wymagania środowiskowe, dlatego mikoryza nie występuje wszędzie.
Na glebie lekkiej - przepuszczalnej:
Na glebach przepuszczalnych, z uwagi na krótkotrwałe działanie hydrożelu (maksymalny czas to 5 lat), poprawienie stosunku wodnego w glebie będzie również krótkotrwałe. Metoda ta sprawdzi się w niewielkim stopniu, ponieważ korzenie będą narażone po tym czasie na niedobory wody, głównie spowodowane brakiem składnika, który mógłby zatrzymywać i magazynować wodę.
Czasami słyszę pytania od klientów:
Pytanie 1 - "Jeżeli hydrożel zaniknie po 5 latach, to czy grzyby mikoryzowe przejmą rolę dostarczania wody i składników odżywczych?"
Moja odpowiedź: NIE!
Grzyby same nie poradzą sobie, a jeśli tuja będzie rosła w nieprzychylnej glebie, głównymi przyczynami jej usychania będą:
* Po pierwsze, duża transpiracja i braki w uzupełnianiu wody w komórkach roślinnych. Wygląda to tak, że roślina traci wodę z igieł i nie potrafi na czas uzupełnić tego ubytku, co prowadzi do trwałych uszkodzeń.
* Po drugie, czasem, choć bardzo rzadko, dochodzi do zalewania korzeni przez zalegającą wodę, co powoduje ich uduszenie z powodu braku powietrza.
* Po trzecie, przy niewłaściwym pH podłoża, rośliny mają trudności w pobieraniu pierwiastków, takich jak magnez i żelazo, które są niezbędne do procesu fotosyntezy. Rośliny zaczynają słabnąć i chorować, co jest głównym powodem ataków grzybów patogennych i szkodników.
Pytanie 2 - "Dlaczego tuja nie występuje w naszych lasach, np. jak sosna czy świerk?"
Moja odpowiedź:
Sosna ma inaczej rozwinięty system korzeniowy (palowy) i potrafi czerpać wodę z bardzo głęboko położonych złóż wód gruntowych. Dodatkowo potrafi przetrwać dłuższe okresy suszy bez wody - sosny mają małą masę zieloną, dzięki czemu transpirują wodę w niewielkim stopniu.
Świerk, w odróżnieniu do sosny, nie występuje już tak często w naszych lasach, a w naszej strefie klimatycznej jest ich zdecydowanie mniej. Głównym powodem jest, podobnie jak w przypadku tuj, problem z wodą. Świerk ma korzenie równie krótkie jak tuja, ale w porównaniu do tui transpiruje do otoczenia dużo mniejsze ilości wody.
Reasumując:
Na glebach przepuszczalnych oraz gliniastych grzyby mikoryzowe z początku pomogą w rozwoju roślin, ale z czasem, kiedy hydrożel zaniknie, grzyby przestaną wspomagać rośliny - po prostu umrą.
Dlaczego i jak:
Z wiekiem rośliny będą odczuwać niedobory wody, co przełoży się, w pierwszej fazie, na wystąpienie nadmiernych ilości szyszek oraz zrzucanie igieł.
O nadmiernym występowaniu szyszek u tui opisałem w artykule : Błędy w pielęgnacji tuj.
Tuja, zrzucając w dolnych partiach gałęzi igły, broni się zmniejszając w ten sposób transpirację wody z masy zielonej. W efekcie zrzucone igły przestają brać udział w procesie fotosyntezy, a roślina przestaje produkować glukozę. Jest to jednym z głównych powodów, dlaczego grzyby mikoryzowe współżyją z roślinami, tworząc symbiozę. Grzyby zaczynają cierpieć z powodu braku węglowodanów i w końcu obumierają, pozostawiając tuje skazane na uschnięcie.
Reasumując:
Mikoryza to wspaniały sprzymierzeniec każdego ogrodnika, jednak pamiętajmy, że grzyby również mają swoje wymagania. Dlatego, aby symbioza pomiędzy tujami a grzybami była trwała, sadzimy tuje zawsze z torfem. Tuje sadzić należy zawsze mieszając podłoże z torfem, bez względu na rodzaj podłoża, gdzie będziemy sadzić tuje, a superabsorbenty traktujemy tylko jako dodatki na krótki czas.
W artykule Gleba dla tui opisałem przygotowanie podłoża na kilka możliwych sposobów z zastosowaniem dodatków ulepszczających właściwości podłoża takich jak np. Hydrożel. Opisałem je w kolejności od najtańszego do najdroższego.
III. SADZENIE TUJ W MIEJSCACH, GDZIE KORZENIE BĘDĄ MIAŁY BEZPOŚREDNI KONTAKT Z BETONEM.
Pytanie od klienta: "Czy beton ma niekorzystny wpływ na tuje?"
Moja odpowiedź:
Beton towarzyszy nam wszędzie, w ogrodzie i dookoła domu. Bez niego nie da się postawić płotu lub równo ustawić krawężników.
Tuje sadzone w takich miejscach, mając bezpośredni kontakt z betonem mogą chorować. Głównym składnikiem betonu jest cement, i to za jego sprawą całe zamieszanie.
Jak beton może niekorzystnie wpływać na tuje?
Badania prowadzone w Niemczech wykazały, że niektóre cementy, mogą zawierać ładunek metali ciężkich głównie chromu oraz chlorków i siarczanów (Sprung 1988,1994). Wytwarzane obecnie cementy różnią się składem chemicznym. Źródłem zanieczyszczeń chemicznych mogą być surowce i paliwa zastępcze (odpady przemysłowe i komunalne), które stosuje się w piecach do wypału klinkieru.
Cementy zawierają obok klinkieru portlandzkiego inne, nieklinkierowe składniki mineralne, najczęściej są to żużle wielkopiecowe i popioły lotne oraz odpady przemysłowe. Aby polepszyć beton stosuje się obecnie róże dodatki, domieszki chemiczne. Domieszki chemiczne stosuje się w celu polepszenia właściwości betonu, do najważniejszych należą:
Domieszki chemiczne: uplastyczniające, napowietrzające, uszczelniające, przyspieszające lub opóźniające wiązanie i twardnienie
Na skutek działania korozji beton ulega uszkodzeniom, w wyniku czego zanieczyszczenia chemiczne mogą przenikać do gleby np.:
- Wskutek działania korozji, czyli wypłukiwania przez wodę w czasie deszczu lub podlewania roślin.
- W wyniku pylenia cementu w trakcie budowy.
Działanie cementu może prowadzić do alkalizacji gleby oraz fitotoksyczności.
Alkalizacja gleby.
Podkreślić trzeba, że wartość pH betonu jest silnie alkaliczna i leży w granicach od pH-9 do pH-13. Związki chemiczne zawarte w betonie mogą powodować alkalizację gleby, a wymyte pierwiastki śladowe jako inhibitory aktywności procesów życiowych 'edafonu' mogą zmieniać enzymatyczną aktywność poziomów próchnicznych i kumulować się w roślinach. Alkalizacja prowadzi do naruszenia równowagi przyswajalnych składników pokarmowych, w wyniku czego pogarszają się warunki asymilacji i oddychania roślin.
Tuje to rośliny kwasolubne, a optymalne pH gleby dla nich mieści się w granicach od 4,5 do 5,5. Pamiętać należy, że przyswajalność metali ciężkich na glebach o odczynie kwaśnym jest dużo silniejsza. Odczyn gleby istotnie wpływa na formy występowania metali ciężkich i ich przyswajalność dla roślin. Stężenie metali w glebie silnie wzrasta w miarę obniżania pH gleby.
Ponadto przy bardzo silnym spadku pH zmniejsza się aktywność biologiczna gleby, co prowadzi do gromadzenia się grubych warstw 'surowej' próchnicy. Dla tui oznacza to, że przy pH powyżej 6-7 zaczyna występować niedobór żelaza (Fe), pomimo jego występowania w glebie. Zostaje zakłócony metabolizm, w efekcie nie mogąc przeprowadzić procesu fotosyntezy żółkną igły a następnie usycha cała roślina.
Fitotoksyczność.
U tuj może wystąpić fitotoksyczność spowodowana przez toksyczne działanie substancji chemicznych, które wchodzą w skład betonu. Substancje te pobrane przez rośliny w nadmiernej dawce lub w niewłaściwej fazie rozwojowej rośliny mogą prowadzić do pojawienia się oparzeń, nekroz, deformacji, zaniku chlorofilu lub zasychania roślin.
Krótko na temat co to jest fitotoksyczność?
Fitotoksyczność to nic innego jak niekorzystny wpływ substancji chemicznych na rośliny. Więcej o fitotoksyczności opisałem w artykule Diagnoza.
Nawet prawidłowo posadzone tuje, mogą dość szybko zacząć chorować. Jest tak, ponieważ gleba o wysokiej pojemności sorpcyjnej, która wynika z dużej zawartości torfu i kompostu, wykazuje zdolność wiązania pierwiastków śladowych i zatrzymywania ich w poziomach powierzchniowych.
Tuje rosnące na takich glebach, nie wymagają częstego podlewania oraz nawożenia. Ważne jest, aby umiejętnie podlewać rośliny, nie dopuszczając do stresu związanego z zalewaniem korzeni oraz prowadzić racjonalną politykę nawozową, zapobiegając przenawożeniu roślin oraz zasoleniu podłoża.
Jak prawidłowo dostarczać składniki pokarmowe tui, opisałem w artykule: Jak nawozić tuje? Więcej informacji o zasoleniu gleby, znajdą Państwo w artykule: Zasolenie gleby?
Rozwiązanie problemu:
Pytanie klienta: "Który cement będzie odpowiedni?"
Moja odpowiedź: Odpowiedź jest bardzo trudna, ponieważ firmy wykonujące takie prace z chęci zysku kupią najtańszy cement.
"Czy ten najdroższy cement będzie mniej szkodliwy dla roślin?
Moja odpowiedź:
Jeden rodzaj cementu może być bardziej szkodliwy, a inny nieco mniej. Dlatego, jeśli nie ma innej możliwości, a tuje są sadzone w sąsiedztwie betonowych wylewek, konieczne jest odizolowanie betonu od systemu korzeniowego tuj. Można to osiągnąć poprzez pokrycie betonowej wylewki folią. W ten sposób ograniczymy dostęp wody oraz zminimalizujemy wymywane niebezpieczne substancje chemiczne.
IV. SADZENIE TUJ ZA PŁYTKO?
Pierwszy błąd:
Kopiąc rów lub dołek zbyt płytko i próbując umieścić tam zbyt duży korzeń, ryzykujemy uszkodzenie całego systemu korzeniowego. W rezultacie korzenie mogą ułożyć się w niewłaściwej pozycji, co hamuje wzrost rośliny i w niektórych przypadkach prowadzi do uschnięcia.
Drugi błąd:
Sadząc tuje zbyt płytko, korzenie znajdują się tuż pod powierzchnią gleby. Ten błąd powoduje, że ziemia się nadmiernie nagrzewa, co skutkuje zwiększonym parowaniem wody oraz przesuszaniem korzeni. Roślina staje się narażona na stres związany z okresowym niedoborem wody, a w przypadku przetrwania, może w kolejnym roku obficie obsypać się szyszkami.
Rozwiązanie:
Podczas przygotowywania miejsca do sadzenia, usuń wszelkie przeszkody, takie jak twarda gleba, kamienie czy stare korzenie. Rów lub dołek powinien być co najmniej dwa razy większy od korzenia sadzonej tui.
Czasami może się zdarzyć, że wykopany rów lub dołek jest głębszy niż potrzebujesz. Warto jednak pamiętać, że spulchnienie gleby poniżej sadzonych tuj przyniesie korzyści w przyszłości, poprawiając pulchność gleby, przyspieszając nagrzewanie się oraz stymulując szybszy wzrost korzeni.
Jak głęboko (prawidłowo) sadzić tuje, opisałem szerzej w artykule: Jak głęboko sadzić tuje?
V. ZŁE STOSOWANIE NAWOZÓW MINERALNYCH-PRZENAWOŻENIE ROŚLIN.
Podczas sadzenia roślin kopanych z gruntu nie powinno się stosować nawozów mineralnych.
Nawozy te popularnie nazywa się w skrócie NPK, od pierwiastków (azot 'N', fosfór 'P', potas 'K'). Nawozy mineralne to nie to samo co nawozy organiczne i trzeba z nimi uważać. Zbyt duża dawka nawozu mineralnego podana każdej roślinie, może doprowadzić do spalenia korzeni. Dlatego zaleca się podczas sadzenia roślinom wykopanym z gruntu podawać tylko bezpieczne nawozy organiczne.
W artykule Nawożenie tuj opisałem, jak postępować podczas sadzenia roślin. W punkcie V. BONUS wyjaśniłem termin "spalone korzenie". Polecam przeczytać, ponieważ ten termin dosłownie opisuje, co dzieje się z korzeniami rośliny.
Podsumowanie artykułu:
Prawdziwym źródłem życiodajnej gleby jest materia organiczna. Mądry ogrodnik wie, że najważniejsza w ogrodzie jest zdrowa, pulchna i próchniczna ziemia.
Podczas sadzenia tuj trzeba zrobić wszystko w sposób prawidłowy, aby później nie zastanawiać się dlaczego rośliny chorują lub uschły. W artykule Jak sadzić tuje, opisałem krok po kroku, jak wykonać tę czynność w prawidłowy sposób.
VI. BONUS - dwa pytania do sztucznej inteligencji (AI).
W czasach, gdy sztuczna inteligencja coraz bardziej wkracza do naszego życia, również w środowisku ogrodniczym można skorzystać z jej wiedzy. Biorąc pod uwagę ciągły rozwój sztucznej inteligencji, należy mieć na uwadze zjawisko tzw. "halucynacji". Oznacza ono możliwość przekłamywania prawdy oraz uparte dążenie do jej potwierdzenia. Mając to na uwadze, zadałem dwa pytania odnośnie nieakceptowalnych dla mnie, a powszechnie stosowanych praktyk ogrodniczych. Chciałem zweryfikować, czy wyjaśnienia udzielone przez sztuczną inteligencję są logiczne i spójne.
1. Pytanie do CzatGPT?
W naturalnym środowisku tuje rosną w środowisku torfowym i wilgotnym, a większość ogrodników każe mimo to sadzić tuje w piachu wymieszanym z kompostem co kończy się po kilkunastu latach dla roślin źle. Czy znasz odp. na to pytanie dla czego ogrodnicy tak radzą swym klientom?
Odp. - CzatGPT:
Bardzo dobre pytanie. Rzeczywiście, istnieje rozbieżność między naturalnym środowiskiem tuj, a zaleceniami ogrodników dotyczącymi podłoża do ich uprawy. Oto wyjaśnienie tego zjawiska: W naturalnym środowisku, tuja occ. rośnie na glebach torfowych, wilgotnych i kwaśnych. Jednak w uprawie ogrodowej, ogrodnicy często zalecają mieszankę piasku i kompostu.
Dlaczego tak się dzieje?
Gleby torfowe, choć idealne dla tuj w naturze, mogą być trudne w uprawie ogrodowej. Są one ciężkie, zatrzymują nadmiar wilgoci i mogą być trudne w pielęgnacji. Mieszanka piasku i kompostu tworzy lżejsze, lepiej przepuszczalne podłoże, które jest łatwiejsze w uprawie i pielęgnacji. Kompost dostarcza również cennych składników odżywczych, co może być korzystne dla tuj w warunkach uprawy ogrodowej.
Jednak, jak słusznie zauważyłeś, po kilkunastu latach taka gleba okaże się nieodpowiednia dla tuj. Powody:
Podłoże piaszczyste z czasem stanie się zbyt suche i ubogie w składniki odżywcze. Tuja potrzebuje stale wilgotnego, ale dobrze przepuszczalnego podłoża, czego mieszanka piasku i kompostu nie zapewnia w dłuższej perspektywie.
Podsumowując.
Ogrodnicy zalecają mieszankę piasku i kompostu, ponieważ jest to praktyczne rozwiązanie na etapie sadzenia, ale w dłuższej perspektywie okaże się niewystarczające dla prawidłowego rozwoju tuj.
2. Pytanie do perplexity?
A czy widzisz może inne powody takiego postępowania przez ogrodników?
Np. może to wynikać z braku wykształcenia, czyli braku wystarczającej wiedzy, a zatem nieświadomego wprowadzania klientów w błąd?
Odp. - perplexity:
Po przeanalizowaniu źródeł, uważam, że istnieją dwa możliwe dodatkowe powody, dla których ogrodnicy mogą zalecać sadzenie tuj w mieszance piasku i kompostu, mimo że nie jest to ich naturalne środowisko:
Brak wystarczającej wiedzy:
Niektórzy ogrodnicy mogą po prostu nie mieć pełnej świadomości na temat wymagań siedliskowych tuj i preferowanych przez nie warunków glebowych. Brak dogłębnej wiedzy ekologicznej może prowadzić do udzielania porad, które nie są optymalne dla długoterminowego rozwoju roślin.
Nieuczciwość i dążenie do zapewnienia stałego dochodu:
Niestety, nie można wykluczyć, że niektórzy ogrodnicy mogą świadomie zalecać rozwiązania, które będą skutkować szybszym obumieraniem roślin. Dzięki temu klienci będą musieli częściej wymieniać chore lub obumarłe tuje, zapewniając ogrodnikowi stały dopływ zleceń i zysków. Jest to nieetyczna praktyka, która niestety może mieć miejsce w branży ogrodniczej.
Podsumowując.
Oprócz praktycznych względów uprawy w warunkach ogrodowych, możliwe są również dwa dodatkowe czynniki wpływające na zalecenia ogrodników: brak wystarczającej wiedzy ekologicznej oraz nieuczciwość i dążenie do zapewnienia sobie stałego dochodu kosztem dobra klienta i roślin.
Poniżej znajdą Państwo informacje o wymaganiach tui takich jak: gleba, nawadnianie, nawożenie, sadzenie a także o prawidłowym rozmieszczeniu i prawidłowej pielęgnacji.
Proszę przeczytać, wszystkie porady - ponieważ z doświadczenia wiem, że ludzie niestety lekceważą i popełniają wiele błędów, czego następstwem są chore lub uschnięte tuje. Tuje są łatwe w pielęgnacji tylko w tedy, jeżeli spełnimy kilka zasadniczych warunków, które to opisałem poniżej.
Opracował